Ola Domańska na kanapie w Kinie „Wilga”

Pierwsze kroki stawiała między innymi na scenie Domu Kultury w Garwolinie. I to właśnie tu wczoraj spotkała się z widzami cyklu „Kino w szpilkach”. Były autografy, zdjęcia, wspomnienia i szczera rozmowa o blaskach i cieniach zawodu aktora. Aleksandra Domańska przyznała, że woli kanapę w Kinie „Wilga” od tej u Kuby Wojewódzkiego.

W ostatnim czasie jej kariera nabrała tempa. Po rolach teatralnych i serialowych przyszedł czas na główną rolę na wielkim ekranie. Wczoraj „Podatek od miłości”, w którym Aleksandra Domańska gra Klarę – pierwszoplanową postać, mogli obejrzeć widzowie cyklu „Kino w szpilkach”. Przed seansem młoda aktorka spotkała się widzami. Chętnie rozdawała autografy, pozowała do zdjęć i wspominała dawne czasy. Częścią spotkania była także rozmowa, w której Ola opowiadała o artystycznych początkach i dzieciństwie w Garwolinie. Wywiad z aktorką przeprowadziła Urszula Ruta z portalu eGarwolin.pl

– Moje pierwsze przygody z muzyką czy nawet aktorstwem rozpoczęły się w Garwolinie. To było za sprawą wspaniałych nauczycieli czy z gimnazjum, czy później z liceum, którzy swoim zamiłowaniem do tego, co robili, potrafili stworzyć coś więcej niż to, co oferowała szkoła. Jestem wdzięczna tym wszystkim osobom i nigdy o tym nie zapominam – skąd pochodzę i kto miał na mnie wpływ – mówiła.

Były pytania o plany na przyszłość i o to, czy chciałaby kiedyś związać swoje życie zawodowe z muzyką, o blaski i cienie zawodu aktora. Aleksandra Domańska przyznała, że choć zawód jest fascynujący, to niestety ma też sporo ciemnych stron.

– Każdy ma możliwość wejść na Facebooka czy Instragram i zostawić tam tonę naprawdę nieprzyjemnych komentarzy. Nawet gdybym chciała tego nie czytać, to i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto mi to podeśle. To jest trudne, żeby sobie z tym poradzić. Wiem, że jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził i wiem, że nie można się przejmować takimi rzeczami, ale jest to na pewno długi proces, który trzeba przeprowadzić z mądrymi ludźmi dookoła – podkreślała aktorka.

Zgromadzona na sali kinowej Centrum Sportu i Kultury widownia z zaciekawieniem przysłuchiwała się rozmowie, niejednokrotnie nagradzając wypowiedzi aktorki gromkimi brawami.

Zobacz galerię zdjęć ze spotkania z Aleksandrą Domańską