Dokładnie w 39. rocznicę śmierci Mirona Białoszewskiego – 17 czerwca ze sceny sali widowiskowej Centrum Sportu i Kultury popłynęły jazzowe melodie na jego cześć. Wszystko to za sprawą koncertu Sashy Strunin „Autoportrety”.
Projekt „Autoportrety” powstał z miłość i fascynacji samej artystki Białoszewskim. Podczas koncertu opowiadała, że Miron jest jej ulubionym poetą, a muzyka jazzowa wydała się jej jak najbardziej adekwatna do jego awangardowej twórczości. Na zakończenie występu Sasha zachęcała do sięgania po poezją, nie tylko Białoszewskiego, ale poezję w ogóle. Skomplikowane teksty Białoszewskiego zaśpiewała z wielką elegancją, polotem i niesamowitą pasją. Zgromadzona na sali publiczność z wielkim entuzjazmem przyjęła występ wokalistki i muzyków. Nie obyło się bez bisów. Muzycy – za kulisami – cieszyli się z ciepłego przyjęcia i doskonałej atmosfery podczas koncertu.
„Autoportrety” wydane w postaci albumu w czerwcu 2019 roku to dziewięć unikalnych, spójnych kompozycji do wierszy Mirona Białoszewskiego. Muzykę skomponował specjalnie dla Sashy Strunin Gary Guthman. Uczestnicy uczty muzycznej usłyszęli następujące wiersze: „Sztuki piękne mojego pokoju”, „Przechyły”, „Sen”, „Jedno rano”, „Noce nieoddzielenia”, „Autoportrety”, „ Któregoś marca”, „O obrotach rzeczy” oraz „A jak wrócę”.
Sasha Strunin to charyzmatyczna artystka o wielkim talencie i prawdziwie słowiańskiej duszy, która pomimo młodego wieku dysponuje ogromnym międzynarodowym doświadczeniem koncertowym. Gości na scenach polskich i europejskich od 2005 roku. W 2016 nagrała album jazzowy „Woman In Black” wydany przez Agencję Muzyczną Polskiego Radia. Podczas koncertu w Garwolinie utalentowanej wokalistce towarzyszyli wybitni muzycy. Przy pianinie zasiadł Filip Wojciechowski. Jeden z niewielu artystów, którzy w swojej karierze łączą jazz i muzykę̨ klasyczną. Laureat wielu konkursów, m.in.: Claude Kahn Competition w Paryżu oraz specjalnej nagrody na XIII Międzynarodowym Konkursie im. F. Chopina. Koncertuje jako solista w Europie, Ameryce, Azji, w renomowanych miejscach jak Filharmonia Berlińska, Tokyo International Forum i Opera w Monte Carlo. Na basie zagrał Paweł Pańta, który współpracuje z czołówką polskiego jazzu oraz z artystami scen teatralnych. Był członkiem Andrzej Kurylewicz Trio. Obecnie jest aktywny w zespołach Janusza Bogackiego, Gary Guthmana, Wojciecha Gogolewskiego, Filipa Wojciechowskiego oraz Włodek Pawlik Trio (Grammy 2014 za album „Night in Calisia”). Za perkusją zasiądł Cezary Konrad – perkusista. Koncertował m.in. z muzykami takimi jak: Randy Brecker, Susan Weinert Didier Lockwood, Karrin Allyson, Deborah Brown, Mino Cinelu, Joe de Franco, Volker Greve, Gary Guthman, Omar Hakim, Paul Imm, Pat Metheny, Nippy Noya, Leszek Modzer, Tomasz Stańko oraz z Włodek Pawlik Trio (Grammy 2014 za album „Night in Calisia”).
Koncert był częścią wydarzenia „Mironowi na urodziny”, które dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszy Promocji Kultury.